Nauka śpiewu

Konsultacje wokalne

Czy głos się dziedziczy po mamie?

Czy głos dziedziczy się po mamie? Czy każda mama powinna uczyć się śpiewu, by w przyszłości dziecko miało ładny głos? Czy mama może uczyć się śpiewu razem ze swoim dzieckiem? Jakie znaczenie ma brzmienie głosu matki na rozwój mowy czy śpiewu swojego potomstwa? Czy każda mama powinna umieć śpiewać? Zagadnienie dziedziczenia różnych cech czy predyspozycji jest ciekawy i z pewnością każda przyszła mama zastanawia się, jak może wpłynąć na to, by jej ukochane dziecko miało w przyszłości lepszy start w życie. Zajęcia wokalne dla kobiet w ciąży to ciekawa forma spędzenia wolnego czasu oraz zrobienia czegoś dla siebie oraz swojego dziecka.

Czy głos dziedziczy się po mamie?

Oczywiście różne cechy dotyczące wyglądu oraz charakteru dziedziczy się po rodzicach. Matka jest pierwszą osobą, które słyszy maluch jeszcze będąc w brzuchu. Oczywiście jeżeli Mama śpiewa, maluszek słyszy też śpiew. Nie przeprowadzałam profesjonalnych badań na temat tego, czy głos dziedziczy się po mamie, lecz z moich obserwacji wynika, że córeczki mają bardzo często podobny głos do swojej mamy, zarówno w mowie, jak i śpiewie. Nic dziwnego – dziewczynki zawsze chcą we wszystkim naśladować swoje mamy – w stylu ubierania (każda z nas pamięta ten etap, gdy kradło się mamie buty na obcasie), stylu życia (zabawa w mamę i dom), a także (czasem nieświadomie) w sposobie wysławiania się, energii mowy, a nawet głośności czy tonie. To zupełnie naturalne. Można więc twierdzić, że dziewczynki mają predyspozycje do tego, by głos “dziedziczyć” po mamie. A jak wygląda sytuacja z talentem wokalnym?

Czy głos dziedziczy się po mamie? Czy śpiewająca mama gwarantuje zdolności wokalne?

Jak mówi stare przysłowie: Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci (choć być może lekko negatywny oddźwięk tego powiedzenia, jednak zalet, umiejętności i dobrych nawyków też ta zasada dotyczy).

To czego nauczymy dziecka, to zaprocentuje w przyszłości. Często można zaobserwować zależność, że muzycy – mają dzieci, które w przyszłości również trudzą się tym zawodem, lekarze – często “wychowują” przyszłych lekarzy, prawnicy – prawników itp. Gdy mama jest śpiewaczką, wówczas śpiewanie dla dziecka jest czynnością zupełnie naturalną, standardowe “nawyki” wokalistki, jak np. rozśpiewka czy uaktywnianie aparatu artykulacyjnego, nie są dla córki lub syna śpiewaczki czymś dziwnym. Śpiewająca mama, nawet jeśli robi to amatorsko również przyczynia się do zwiększenia predyspozycji wokalnych swojego dziecka – gdy dziecko słyszy śpiewającą mamę, wówczas osłuchuje się z tym, jak brzmi naturalny śpiew, bez obróbki dźwięki czy ulepszeń. Patrząc i słysząc śpiewającą mamę dziecko może dostrzec, że w trakcie wykonywania utworów mama mocniej otwiera buzię i przyjmuje konkretną postawę ciała, że śpiew inaczej brzmi niż mowa. Dziecko wokalistki również częściej będzie zachęcane do tego, by samo próbowało coś śpiewać, jednak z troską o dobrą technikę.

Czy głos dziedziczy się po mamie? Moje osobiste doświadczenia

Jako nauczycielka śpiewu dostrzegam podobieństwo między głosem matki, a głosem jej córki – oczywiście są też wyjątki i nie zawsze mam okazję usłyszeć głos mamy, gdy pracuję z dzieckiem. Jednak, gdy mam taką możliwość, wtedy niektóre elementy jak skala, barwa, nawyki są bardzo podobne. Przykładowo – jeśli dziecko pracuje nad tym, by w czasie śpiewu mieć luźną szczękę, okazuje się często, że mama wcale nie otwiera buzi podczas śpiewania albo dziecko przesadnie interpretuje utwory, tworząc z nich karykatury zauważam, że mama (mimo tego, iż nigdy nie uczyła się śpiewać) stara się śpiewać modnie (czyli tak jak wokalistki w mediach): zjazdy, podjazdy, ozdobniki, vibrato.

A jak było ze mną? Z pewnością miłość do śpiewu odziedziczyłam po mojej mamie, od małego wychowałam się słysząc największe dzieła muzyki wokalno – instrumentalnej Bacha, Haendla i Mozarta i sama również od tych kompozytorów rozpoczęłam swoją karierę wokalną i były to moje ukochane arie (zresztą jeśli chodzi o muzykę klasyczną, nadal mam do nich ogromny sentyment). Sposób śpiewania mojej mamy, który najczęściej moglam słyszeć w czasie prób chóru, zbudował moją muzykalność, wrażliwość i sposób frazowania. Teraz, gdy jestem już wykształconą i doświadczoną nauczycielką śpiewu, przypominam sobie brzmienie głosu mojej mamy również dostrzegam podobne elementy, które niezwykle trudno opisać: mocniej rezonujące konkretne przestrzenie, głos, który nie jest ostry, barwa, która jest niezwykle elastyczna (przy rozjaśnieniu brzmi jak sopran koloraturowy, zaś skupiając się na pogłębieniu – staje się mezzosopranowy), elastyczność krtani (to również związane jest z dużą paletą barw w głosie) oraz praca oddechem. Gdy byłam małą dziewczynką wydawało mi się, że śpiewam zupełnie inaczej niż moja mama – nic bardziej mylnego: brzmienie, frazowanie, oddychanie i praca aparatu artykulacyjnego były bardzo podobne.

Wybierz temat wiadomości

Dołącz do Akademii Śpiewu

Poszukujesz profesjonalnego nauczyciela emisji głosu? Napisz do doświadczonej specjalistki w dziedzinie śpiewu, mowy oraz rehabilitacji głosu i porozmawiajmy o Twoim głosie. Dowiedz się, jak skutecznie poprawić Twoją mowę, rozwinąć się wokalnie i spełnić marzenia o pięknym i zdrowym głosie. Specjalnie dla Ciebie zostanie przygotowany specjalny plan pracy nad głosem dostosowany do Twoich potrzeb, oczekiwań oraz możliwości.