Czy pączki szkodzą na głos?
Tłusty czwartek to dla wielu osób okazja, by bez wyrzutów sumienia delektować się pączkami, a nawet pochłaniać ich rekordowe ilości. Właściwie wszędzie w tym dniu otaczają nas pączki – jesteśmy nimi częstowani w szkołach, na uniwersytetach, w miejscu pracy, a także sami wybieramy się do ulubionych kawiarni, by pieścić swoje podniebienie różnymi rodzajami tego smakołyku. Wśród osób dbających o głos, zwłaszcza wokalistów, lektorów czy nauczycieli, pojawia się jednak pytanie: czy pączki szkodzą na głos? Jak pączki wpływają na głos? Czy w tłusty czwartek po zjedzeniu pączków można śpiewać czy lepiej unikać wszelkiej aktywności głosowej w tym dniu? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale warto poznać kilka istotnych faktów, które pomogą świadomie podejmować decyzje dietetyczne przed występem wokalnym lub ważnym przemówieniem, nawet jeśli jest Tłusty Czwartek.
Czy pączki szkodą na głos? Jak pączek wpływa na głos?
Typowy pączek ze sklepu, nadziewany różą i oblany lukrem, jest produktem bogatym w cukier, tłuszcz oraz składniki o klejącej konsystencji. Już sama struktura ciasta oraz lukrowa polewa może powodować wrażenie „zaklejenia” w jamie ustnej, co bezpośrednio wpływa na znaczne obniżenie komfortu mówienia czy śpiewania. W ustach tworzy się lepka warstwa, która oblepia usta, język, podniebienie i tylną część gardła, tym samym obniżając sprawność aparatu artykulacyjnego oraz kontrolę nad dykcją i precyzją formowania dźwięków. Właściwie niemożliwe staje się kontrolowanie ustawienia traktu głosowego, gdyż narządy są oblepione. Duża zawartość cukru może powodować chwilowe podrażnienie błony śluzowej gardła, co odczuwane jest jako suchość lub pieczenie, a bardziej wrażliwe osoby mogą doświadczyć refluksu. Pojawia się chrypka, konieczność odchrząkiwania i ciągłe wrażenie „guli w gardle”. Taka sytuacja zdecydowanie nie jest komfortowa dla mówcy lub śpiewaka. Czy nadzienie pączka jakkolwiek ma wpływ na intensyfikację tych wątpliwej jakości doznań? Czy są pączki, które nie przyczyniają się do obniżenia jakości głosu? Niestety niezależnie od zawartości, każdy pączek będzie powodował podobne dolegliwości ze strony aparatu artykulacyjnego i głosowego. Zjedzony pączek wpływa na jakość głosu poprzez działanie przede wszystkim na kondycję błony śluzowej, a to również przekłada się na jakość wydobywanego dźwięku.
Czy pączki szkodzą na głos?
Chociaż pączek nie dociera do strun głosowych, to jednak znacząco wpływa na brzmienie głosu.
Negatywne skutki pączków (oraz innych podobnych słodkości) na głos:
- zmniejszenie siły głosu – brak fizycznych możliwości do wydobycia dźwięku wspartego odpowiednim działaniem mięśni oddechowych
- ograniczenia w barwie głosu –istotne utrudnienia w optymalnym kształtowaniu traktu głosowego
- brak kontroli nad rezonansem – szczególne trudności z aktywizacją dolnych przestrzeni rezonansowych
- płaski dźwięk bez wyrazu – skutek zmniejszenia ruchliwości miękkiego podniebienia oraz kształtowania narządów głosotwórczych
- zmniejszenie dźwięczności głosu – występowanie znacznej chrypki jako następstwo nieprzestrzegania diety wokalnej
- ograniczenia w wykonawstwie zaawansowanych technik wokalnych, jak np. koloratury –znaczące ograniczenie możliwości głosowych wynikające z uczucia obciążenia i lepkości w gardle
Czy wokaliści mogą jeść pączki w Tłusty Czwartek?
Profesjonalni wokaliści dobrze wiedzą, jak ważne jest dbanie o odpowiednią dietę przed występem. Produkty takie jak pączki, ciasta z dużą ilością kremu, czekolady czy karmelu są niewskazane tuż przed śpiewaniem. Powodują one bowiem zwiększenie produkcji gęstej, lepkiej wydzieliny, co znacząco utrudnia swobodną emisję głosu oraz precyzyjną artykulację. Nie oznacza to jednak, że osoby dbające o głos muszą całkowicie rezygnować z przyjemności, jaką są pączki. Warto szanować wszelkie tradycje praktykowane w naszym kraju, zwłaszcza te dotyczące tak przyjemnej czynności jak jedzenia pączków, ale kluczowe jest wybranie odpowiedniego momentu. Zaleca się, aby spożywać pączki z co najmniej kilkugodzinnym wyprzedzeniem przed śpiewaniem lub przemawianiem. To pozwala organizmowi usunąć resztki jedzenia i przywrócić odpowiednią wilgotność błony śluzowej gardła. Warto również popijać pączki wodą o temperaturze pokojowej, a następnie zastosować środki nawilżające gardło. Jeśli planujesz występ wokalny, nagranie studyjne lub ważne przemówienie, warto odłożyć degustację pączków na późniejszą porę. Zdrowy głos wymaga świadomego podejścia do diety, dlatego warto zwrócić uwagę na to, co jemy, zwłaszcza bezpośrednio przed śpiewaniem czy przemawianiem.
Profesjonalni wokaliści często przestrzegają specjalistycznej diety wokalnej, aby ich głos brzmiał klarownie, stabilnie i nie tracił jakości oraz swobody w operowaniu nim.
Polecane artykuły: