Zmiana brzmienia głosu w czasie okresu

Zmiana brzmienia głosu w czasie okresu jest tym, co może zauważyć każda kobieta – niezależnie czy śpiewa czy pracuje zawodowo głosem mówionym. Menstruacja nie jest ani przyjemna ani łatwa dla żadnej kobiety, lecz te, które w czasie okresu muszą śpiewać lub intensywnie pracować głosem, z pewnością odczuwają frustrację wynikającą z braku kontroli nad własnym głosem. Podstawą prawidłowej emisji głosu jest właściwa fonacja, czyli praca krtani i strun głosowych oraz mocne podparcie oddechowe – oba te elementy niestety nie funkcjonują normalnie, gdyż zmiany hormonalne mają wpływ na działanie krtani i strun głosowych, a ponadto w całym organizmie zbiera się woda. Praca głosem w czasie okresu wymaga samoświadomości oraz odpowiedniej techniki, gdyż niezwykle łatwo doprowadzić do “zdarcia głosu”.

Zmiana brzmienia głosu w czasie okresu to coś, co jest Twoim problemem i utrudnia Ci życie? Dowiedz się, co możesz odczuwać i jak sobie radzić z dolegliwościami głosowymi w czasie menstruacji. Oczywiście niektóre kobiety mogą nie zauważyć radykalnej zmiany brzmienia głosu, lecz z reguły każda z nas, gdy dostaje okres czuje, że cały organizm zaczyna funkcjonować inaczej. Są kobiety, które w trakcie mówienia lub śpiewania czują jedynie dyskomfort, ale są też takie, które właściwie na kilka dni, tracą głos. Każda z nas jest inna – każda inaczej przeżywa ten trudny moment w ciągu miesiąca. Szczęściary funkcjonują zupełnie normalnie, ale te pechowe na 2 dni znikają z życia towarzyskiego, a często i zawodowego. Jeśli nie masz żadnych negatywnych skutków w pracy głosem – ciesz się tym, ale jeżeli nie możesz wtedy słuchać samej siebie pamiętaj, że nie jesteś sama.

Zmiana brzmienia głosu w czasie okresu – dolegliwości

W trakcie menstruacji brzuch jest cały spuchnięty, większość odczuwa umiarkowane lub silne bóle brzucha, co uniemożliwia wytworzenie podparcia oddechowego, gdyż każda próba napięcia przepony skutkuje dolegliwościami bólowymi. Dodatkowo, gdy dostajesz okres prawdopodobnie od razu sięgasz po środki rozkurczowe i przeciwbólowe, by oszczędzić sobie niepotrzebnego cierpienia – i bardzo dobrze – lecz leki rozkurczowe wpływają również na przeponę i mięśnie międzyżebrowe, a więc wtedy nie potrafisz właściwie pracować mięśniami oddechowymi. Płytki oddech, brak ciśnienia wydychanego powietrza skutkują mniejszym ciśnieniem w krtani, a więc słabym i mało nośnym głosem. Dodatkowo w czasie menstruacji fałdy głosowe są przekrwione, co odczuwasz jako problemy z mówieniem lub śpiewaniem – chcesz coś powiedzieć, ale mija chwila, nim wydobędziesz z siebie dźwięk, który jest matowy, zachrypnięty i niższy niż zwykle. Złe samopoczucie fizyczne, osłabienie sprawiają, że nie działają prawidłowo rezonatory nasady, a głos staje się chropowaty, bez blasku, który ma zazwyczaj. Jesteś cała obolała, spuchnięta, czujesz się gruba, brzydka, często masz zły humor i marzysz jedynie, by te dni minęły, więc nic dziwnego, że nie masz ochoty ani na rozmowy, wystąpienia publiczne czy zajęcia wokalne, koncerty czy karaoke. I może dobrze, głos nie nadaje się wtedy do “pokazywania”.

Jak śpiewać w czasie okresu?

Po pierwsze najważniejsze, być nie odczuwała bólu – tutaj poza lekami warto stosować rozgrzewające okłady, ciepłe kąpiele i odpoczynek. W tym czasie zapomnij o torze przeponowym – skup się na oddechu żebrowym i nie napinaj dolnej części brzucha. Pamiętaj o tym, by nie mówić lub śpiewać “na siłę” – musisz pogodzić sie z tym, jak brzmi aktualnie Twój głos, bo na pewne sprawy zwyczajnie nie masz wpływu. W czasie mówienia chrypkę, niski głos wykorzystaj na swoją korzyść – przecież wiele osób uwielbia niższe głosy żeńskie, a chrypkę (choć jest patologią głosu) za coś bardzo seksownego – uśmiechnij się, celowo mów nisko, skup się na dolnych rezonatorach i nikt nie dostrzeże, że z Twoim głosem dzieje się coś złego. W trakcie śpiewania warto dopasować tonację (jeśli to możliwe) do Twojej aktualnej skali. Może ona być nawet o tercję niższa niż normalnie. Nie śpiewaj na siłę wysoko, bo jedynie przeciążysz struny i po zakończeniu okresu będziesz musiała rehabilitować głos lub go stracisz na kilka dni. Jeśli zmiana tonacji nie jest możliwa, wówczas staraj się ograniczyć ilość utworów w czasie występu. Wszelkie lekcje śpiewu, próby czy warsztaty warto przełożyć na czas, gdy głos wróci do formy. Niższe, głębsze brzmienie, również możesz wykorzystać na swoją korzyść – jeśli jesteś sopranem, masz okazję usłyszeć siebie w nieco niższej wersji, może to być ciekawe doświadczenie.

Zmiana brzmienia głosu w czasie okresu – moje doświadczenia

Artykuł przeznaczony jest dla kobiet, a więc chcę się podzielić z Wami moimi prywatnymi doświadczeniami i metodami. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że menstruację przechodzę koszmarnie – czasem nie potrafię wstać z łóżka, leżę zwinięta w kłębek i nawet najsilniejsze środki nie pomagają. Jako wokalistka oczywiście czasem musiałam uczestniczyć w różnego rodzaju projektach, których zwyczajnie nie dało się przełożyć. Egzaminy i ważne koncerty zazwyczaj mam pod kontrolą i wraz z ginekologiem za pomocą tabletek opóźniamy okres, ale zdarzają się sytuacje, gdy przyjdzie wcześniej niż powinien lub zapominam zerknąć w kalendarz. Co wtedy? Wtedy walczę o wokalne przetrwanie;) A tak na poważnie to doskonale pamiętam sytuację, gdy miałam nagrywać kilka utworów w kościele – sprzęt był gotowy, wszystko ustalone z proboszczem i rano patrzę: okres. Co teraz? Głos matowy, ciemny, ja obolała – no nic, muszę dać radę. Znając swoje możliwości głosowe i technikę wokalną wykonałam utwory w stylu mezzosopranowym – ciemna barwa głosu, silne niskie dźwięki, a delikatniejsze wyższe – w swojej głowie przestawiłam się na niższy głos i zdało to egzamin w stu procentach. Miałam też jedną zabawną sytuację, gdy zupełnie spontanicznie wpadło zlecenie na kilka dni przed okresem (było już za późno na używanie tabletek hormonalnych) i ustalając szczegóły przez telefon powiedziałam klientce, że niestety sopran z którym współpracujemy nie może w tym terminie, ale mezzosopran jest dostępny. I znów występowałam w wersji mezzosopranowej. Na takie zabawy głosem można sobie pozwolić mając odpowiednią wiedzę, technikę i doświadczenie wokalne.

Menstruacja a głos

Nie walcz z własnym organizmem w tym trudnym czasie – pokochaj siebie i swój głos nawet wtedy, gdy zmienia się niezależnie od Ciebie, Twojej chęci, a jego cechy zamień na zalety – masz niższy lekko zachrypnięty głos – może on też brzmieć atrakcyjnie. Nie mów i nie śpiewaj na siłę, jeśli to możliwe staraj się odpoczywać, pamiętaj o diecie wokalnej i pozytywnym nastawieniu.

Jesteś kobietą, a okres niestety jest jej nieodłączną częścią (przynajmniej do pewnego wieku) – zaakceptuj to;)