Nauka śpiewu

Konsultacje wokalne

Śpiewanie lekarstwem na złamane serce

Śpiewanie lekarstwem na złamane serce – jesteś zaskoczona? I na początku chciałam wyjaśnić: Tak, świadomie użyłam formy żeńskiej, gdyż statystycznie to właśnie kobiety częściej cierpią po rozstaniu, nie potrafią poradzić sobie z tym, że coś się skończyło i szukają ukojenia przeszukując cały Internet. Oczywiście jeśli jakiś mężczyzna czyta ten artykuł i czuje, że cierpi z powodu złamanego serca, to śpiewanie nie ma płci, więc śmiało – czytaj dalej, ale będę nadal używać tej formy. Śpiewanie najczęściej kojarzy nam się ze sposobem na życie, ciekawym hobby lub odskocznią od codzienności, lecz dla niektórych może okazać się tym cudownym antidotum na złamane serce. Jeżeli jesteś po rozstaniu, z pewnością zastanawiasz się, jak śpiew może wpłynąć na ukojenie Twojego bólu, jak taka banalna czynność może pomóc uporać Ci się z tą traumą i zastanawiasz się, czy to naprawdę odpowiedni czas na nowe zajęcie. Czy śpiew może pomóc Ci poradzić sobie z rozstaniem? Choć temat złamanego serca, rozstań nie jest łatwy, to jest nieodłączną częścią życia – każdy kiedyś doświadczył uczucia “złamanego serca”, dostał kosza lub rozstał się z partnerem, a jeśli czytając ten artykuł, ktoś może zobaczyć cień nadziei na odzyskanie uśmiechu i pozytywnej energii, to warto poruszyć go tutaj na blogu Akademii Śpiewu;)

Śpiew lekarstwem na złamane serce – świat się zatrzymał

Rozstanie niezależnie od tego czy było tym, czego się spodziewałaś czy zupełnym zaskoczeniem, niezależnie czy było świadomą decyzją obojga partnerów czy jednej osoby – zawsze dla strony bardziej zaangażowanej, wrażliwej, czułej jest koszmarem. To uczucie, jakby ktoś nagle wyrwał z Ciebie całą dobroć, miłość, ciepło, pomalował cały świat na szaro, zabił w Tobie to wszystko, co sprawiało, że się uśmiechałaś, byłaś energiczna, pewna siebie i zadowolona z codzienności, jakby cały świat się zatrzymał… czujesz w klatce piersiowej ogromny ucisk, zaczynasz się dusić jak gdyby ktoś na szyi zaciskał Ci pętlę, oddychanie staje się tak bardzo trudne… opadasz z sił… czujesz jak uchodzi z Ciebie życie… wszystko wokół wiruje… przestajesz czuć własne ciało, widzieć co dzieje się dookoła… czujesz się wszędzie obco, nieswojo… nie rozumiesz co się dzieje, w głowie masz milion myśli, pytań… nie wierzysz, że to prawda, chcesz cofnąć czas i wierzysz, że za chwilę się obudzisz, że to tylko zły sen. Cały Twój świat się wali. Wstaje kolejny dzień, rozglądasz się dookoła i uświadamiasz sobie, że to niestety Twoja nowa rzeczywistość. Nie chcesz, lecz musisz żyć dalej. Masz cudownych ludzi wokół, ale to nie zmienia tej pustki i bezsensu jaki odczuwasz. Jesteś kobietą, więc jesteś silna i wiesz, że za chwilę wykonasz największy wysiłek w swoim życiu, by odbić się od tego dna, ale teraz nie masz sił.

Śpiew lekarstwem na złamane serce – poszukiwanie ulgi

Gdy już minie chwilka od rozstania przychodzi czas na myślenie o sobie, szukasz porad, jak poradzić sobie z rozstaniem, chcesz spędzać czas z przyjaciółmi, wiesz, że musisz jak najszybciej stanąć na nogi. Nadal boli, nadal ściska w środku, ale chcesz zawalczyć o siebie, bo wiesz, że życie toczy się dalej. Mijają dni, koszmarne wieczory, te nieprzespane noce i czytając wszystkie poradniki uświadamiasz sobie, że musisz zrobić coś dla siebie, potrzebujesz nowości, powinnaś znaleźć nowe hobby, by zająć czymś głowę. Nie masz jeszcze sił, codzienność Cię przytłacza, czujesz nadal mocno tę stratę, zadręczają Cię wspomnienia, wszystko przypomina Ci jego – od miejsc, gdzie byliście, aż po ten stary kubek z którego tak lubił pić kawę. Chcesz walczyć, starasz się pracować, funkcjonować normalnie, lecz czujesz brak energii. Myśl o konieczności znalezienia antidotum na złamane serce nie daje Ci spokoju, ale co wybrać? Na sport nie masz sił, Twoje ciało odmawia Ci posłuszeństwa, na poznawanie nowych ludzi i jakieś kursy tańca, kontakty z mężczyznami tym bardziej nie masz nastroju, mózg pracuje na zwolnionych obrotach, więc nauka języków czy czegoś skomplikowanego odpada, talentu plastycznego nie masz, szachy i inne gry wydają się zajęciem dla emerytów, zostanie zawodową zakupoholiczką wydaje się kuszącą opcją, lecz niestety pieniądze same się nie mnożą, a może coś bardziej artystycznego, coś kobiecego, co nie wymaga wielkiego wysiłku fizycznego i kontaktów z wieloma osobami? Może nauka śpiewu?

Śpiewanie lekarstwem na złamane serce – nowa myśl

Nauka śpiewu wymaga pracy indywidualnej z nauczycielem. Aktualnie jesteś w takim stanie psychicznym, że nienawidzisz wszystkich mężczyzn świata (wiadomo, swojego przyjaciela geja uwielbiasz i kochasz najbardziej), wolisz otaczać się kobietami, istotami wrażliwymi, opiekuńczymi, empatycznymi czy ostrożnymi w doborze słów, by nikogo nie urazić. Masz wybór – możesz znaleźć NAUCZYCIELKĘ śpiewu, która wydaje się otwarta, ciepła i wyrozumiała.

Śpiewanie jest czynnością psychofizyczną, wymaga skupienia uwagi oraz pracy ciałem, lecz nie jest to ogromny wysiłek dla organizmu, na który aktualnie nie masz sił. Śpiew opiera się na pracy oddechem, a głęboki, spokojny i relaksacyjny oddech jest tym, czego potrzebujesz. Od tylu dni lub tygodni nie potrafisz głęboko odetchnąć, rozluźnić. Oddech to życie, a Ty właśnie musisz na nowo odnaleźć je w sobie. Muzyka koi duszę, choć czasem jakaś melodia może Cię wzruszyć, to mając obok siebie artystyczną duszę wiesz, że możesz pozwolić łzom płynąć, że możesz poczuć się swobodnie i uwolnić swoje emocje. Czasem będą dni, że będziesz chciała w kółko mówić tylko o tym, wtedy nauczyciel, który kocha rozmawiać z ludźmi, jest jak dobra koleżanka – może okazać się niezwykle pomocny. Otwieranie gardła wymusi na Twoim organizmie rozluźnienie, sprawi, że ta pętla na szyi będzie się stopniowo luzować. Będziesz mieć okazję lepiej poznać siebie, swoje ciało, głos, dowiesz się wielu ciekawych rzeczy oraz spróbujesz czegoś nowego.

To ten moment, gdy potrzebujesz wokół dobrych ludzi i tutaj nasuwa się cytat, który uwielbiam:

gdzie słyszysz śpiew, tam idź, tam ludzie dobre serca mają. Źli ludzie, uwierz mi nigdy nie śpiewają.

Śpiewanie lekarstwem na złamane serce? To ten moment, byś zastanowiła się nad tym czego chcesz, co może Ci pomóc, zawsze warto próbować ukoić swój ból. A może to właśnie śpiewanie jest tym lekarstwem na złamane serce?

Fot. Zdjęcie wykonane telefonem, naprawdę po rozstaniu. Mimo tego, że nie jest idealne – jest prawdziwe

Wybierz temat wiadomości

Dołącz do Akademii Śpiewu

Poszukujesz profesjonalnego nauczyciela emisji głosu? Napisz do doświadczonej specjalistki w dziedzinie śpiewu, mowy oraz rehabilitacji głosu i porozmawiajmy o Twoim głosie. Dowiedz się, jak skutecznie poprawić Twoją mowę, rozwinąć się wokalnie i spełnić marzenia o pięknym i zdrowym głosie. Specjalnie dla Ciebie zostanie przygotowany specjalny plan pracy nad głosem dostosowany do Twoich potrzeb, oczekiwań oraz możliwości.