Stres podczas śpiewania

Stres podczas śpiewania to temat, który nie jest Ci obcy? Zastanawiasz się, czy możesz cokolwiek zrobić, by opanować tremę? Czeka Cię występ – z jednej strony się cieszysz, ale z drugiej wiesz, że walka z tremą i to na oczach ludzi będzie dla Ciebie prawdziwa męką? Gdy występujesz czujesz drżenie dłoni i jak mocno trzęsą Ci się nogi? Gdy śpiewasz i musisz trzymać mikrofon, mocno ściskasz go, by nikt z publiczności nie dostrzegł tego, jak ciężko Ci utrzymać spokojne dłonie? Przed występem biegasz z nerwów do toalety co kilka minut? Wchodząc na scenę zastanawiasz się, czy za chwilę zemdlejesz? Tak – stresujesz się śpiewaniem, ale to nie jest sytuacja bez wyjścia.

Stres podczas śpiewania – czemu się pojawia?

Stres towarzyszy nam często w życiu, czasem jest potrzebny – motywuje do działania, sprawia, że nagle potrafimy się ogarnąć i nauczyć całej piosenki na pamięć w jedną godzinę, sprawia, że przejmujesz się wystąpieniem, że się starasz, ćwiczysz, trenujesz. Bez tego stresu większość wokalistów pewnie dopiero w dniu koncertu, by postanowiła coś poćwiczyć. Tak więc stres jest potrzebny, wstyd przed tym, by nie popełniać błędów publicznie. Jednak czasem stres zdecydowanie jest negatywny, przeszkadza, przeraża i sprawia, że nie ma się ochoty na publiczne występy. Stres jest naturalną reakcją organizmu – Twojego ciała i Twojej głowy na wyjątkowe wydarzenie – przecież nie występujesz codziennie przed ludźmi. Stres oznacza, że Ci zależy, by wszystko się udało.

Jak walczyć ze stresem w czasie śpiewania?

Nie doradzam Ci walczyć ze stresem, ale raczej zachęcam do tego, byś się nad nim zastanowił, byś przeanalizował, co dokładnie dzieje się z Twoim ciałem i głową, gdy pojawia się trema. Zastanów się o czym myślisz przed występem, czego się najbardziej obawiasz? Tego, że pomylisz tekst, zafałszujesz, zatniesz się, że zabraknie Ci oddechu, zadrży głos? Czego się boisz? Zatrzymaj się i pomyśl czy konkretne osoby sprawiają, że poziom stresu jest wyższy niż gdyby nie zasiadały one na widowni? Czy obawiasz się oceny i krytyki? Czy są miejsca i osoby przy których nie denerwujesz się śpiewać? Co dokładnie fizycznie odczuwasz? Jaka część ciała sprawia, że odczuwasz dyskomfort? Poznaj stres, dowiedz się, o co w nim chodzi, a wtedy będziesz mógł “zwalczyć stres”. Oto przykład: podczas śpiewania obawiasz się tego, że będziesz fałszować, że na widowni siedzi chłopak, który Ci się podoba i nie chcesz wyjść na beztalencie wokalne, mocno skupiasz się na tym, że na próbie nie trafiłaś w kilka dźwięków, a w czasie występu denerwuje Cię drżenie rąk. Poznałaś swój stres i co dalej?

Stres podczas śpiewania – działaj

Każdy wokalista ma swoje sposoby na walkę z tremą, takie sprawdzone, czasem dziwne, ale najważniejsze, że działają. Jeżeli obawiasz się błędów technicznych, pomyłek czy fałszowania, wówczas musisz jeszcze lepiej przygotowywać się do występu. Nieważne, że koleżanka uczy się piosenki trzy dni przed koncertem, Ty potrzebujesz solidnego przygotowania. Jeżeli są na sali koncertowej osoby, które Cię bardziej stresują, a są to np. Twoi bliscy (lub chłopak, który Ci się podoba) – poproś, by wspierali Cię czekając poza salą. Oczywiście jeżeli masz egzaminy i to członkowie komisji wywołują tremę, wtedy nie możesz poprosić ich o wyjście, ale możesz skupić się na tych osobach, dla których chcesz śpiewać – wyobraź sobie, że jesteś tylko Ty i ta osoba której się nie krępujesz. Patrz się na nią, uśmiechaj się, szukaj kontaktu wzrokowego i wsparcia. To doda Ci otuchy i pewności siebie. A co z drżeniem dłoni? Nie staraj się na siłę uspokajać ich – przecież możesz je spleść i mocno ścisnąć, najważniejsze żebyś nie skupiał się na tym denerwującym drżeniu. “O nieeee trzęsą mi się ręce, co teraz?” – to sprawi, że będzie jeszcze gorzej.

Trema podczas śpiewania

Pamiętaj, że masz prawo się denerwować wystąpieniem. Nie słuchaj tych, którzy twierdzą, że nie można mieć tremy, jeśli się chce śpiewać. Masz prawo odczuwać stres. Masz prawo mieć swoje własne rytuały, które będą jak magiczne zaklęcia przeciw tremie. Możesz przed występem pić konkretną herbatę, możesz mieć zwyczaj, że przed występem przez 3 minuty stoisz z zamkniętymi oczami i skupiasz się na oddychaniu, możesz nawet mieć szczęśliwy wisiorek, kolczyki czy nawet majtki. To Twój występ i Ty jesteś najważniejszy. Masz prawo na swoje małe dziwactwa, o ile będą skuteczne.

Stres podczas śpiewania jest normalny. Ważne, by Cię nie paraliżował i nie odbierał radości ze śpiewania. Jeżeli nie potrafisz sam sobie poradzić z tym problem, zawsze możesz poprosić o pomoc swojego nauczyciela śpiewu😉