Śpiewanie na własnym ślubie

Śpiewanie na własnym ślubie to akcent, który może zaskoczyć gości weselnych, świeżo upieczoną żonę lub męża, a także rodziców. Śpiewanie na własnym ślubie z pewnością jest bardzo oryginalnym pomysłem, nie jest to banalne przygotowanie prezentacji, mowy z podziękowaniami, a coś, co naprawdę może sprawić, że ten dzień będzie jeszcze bardziej niesamowity. Na śpiewanie na własnym ślubie decydują się zarówno panny młode, jak i panowie, osoby będące profesjonalistami, a także ci, którzy z muzyką mają niewiele wspólnego. Czy śpiewanie na własnym ślubie to dobry pomysł? Kto powinien się zdecydować na taki ruch, a kto nie? Jak odpowiednio wybrać i przygotować piosenkę?

Śpiewanie na własnym ślubie – czy to dobry pomysł?

Jest to genialny pomysł – może być świetną atrakcją weselną, zaskoczeniem czy nawet powodem do wzruszenia. Realizacja tego planu wymaga jednak odpowiedniego przygotowania, poświęcenia czasu, konkretnego pomysłu na piosenkę i siebie, odpowiedniej aranżacji itp. Jest to dobry pomysł pod warunkiem, że panna młoda lub pan młody są gotowi na publiczny występ w tak ważnym dniu jak własny ślub, czuje się jak ryba w wodzie będąc w centrum uwagi, wie, że potrafi wystąpić publicznie, opanować nerwy oraz dobrze zaśpiewać.

Śpiewanie na własnym ślubie – kto powinien śpiewać?

Śpiewać na własnym ślubie powinna ta osoba, która kiedykolwiek w przeszłości miała coś wspólnego ze śpiewem, wie, że posiada predyspozycje lub doświadczenie wokalne i jest pewna, że zostanie to docenione przez partnera lub partnerkę (ewentualnie rodziców, jeśli piosenka ma być im dedykowana). Nauka śpiewu od zupełnych podstaw, gdy ktoś wie, że nie ma ładnego głosu, problemy ze słuchem muzycznym to raczej kiepski pomysł, gdyż wymaga ogromu pracy, jaki trzeba włożyć w to, by wykonać choć jedną piosenkę (ale oczywiście umiejętność śpiewania nie zaniknie zaraz po weselu). Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę indywidualne podejście drugiej połówki do takiego przedsięwzięcia. Przykładowo profesjonalna śpiewaczka (panna młoda) choć doceni trud, pracę i wysiłek swojego partnera (który nie jest muzykiem), lecz nie będzie to dla niej wspaniałe przeżycie artystyczne, gdyż z pewnością doszuka się wielu błędów technicznych. Oczywiście będzie wzruszona, że mąż włożył w to tyle pracy, lecz bardziej taki gest zachwyci kogoś, kto zwyczajnie lubi muzykę, a nie zajmuje się tym profesjonalnie. Odwrotna sytuacja, że profesjonalistka robi wokalny prezent swojemu mężowi z pewnością sprawi, że będzie to wyjątkowe wesele.

Jak się przygotować do śpiewania?

Z pewnością warto dobór repertuaru oraz swoją technikę wokalną skonsultować z profesjonalnym nauczycielem emisji głosu. Wybierając utwór warto skupić się na wspomnieniach, jakie mają Państwo Młodzi z daną piosenką (wiele par ma swoje piosenki) – wtedy wykonanie właśnie niej będzie bardzo wzruszającym momentem dla obojga. Piosenka nie powinna być przypadkowa czy w danym momencie modna – ma być Wasza. W samym dniu ślubu warto odpowiednio się rozgrzać, zadbać o możliwość potrenowania i przetestowania nagłośnienia na sali czy podkładu, ale o tym jak przygotować się do występu publicznego możesz przeczytać w innym artykule.

Śpiewanie na własnym ślubie to świetny pomysł pod pewnymi warunkami – przede wszystkim musi być dobrze przemyślany w każdym, nawet najmniejszym szczególe oraz należy włożyć w nie dużo serca, czasu i cierpliwości.

Chcesz zaśpiewać na własnym ślubie? Umów się na konsultacje z emisji głosu i dowiedz się, czy to dobry pomysł;)